Strona główna

Biografia

Filmografia

Z prasy

Inne

Opowiadania

Kontakt


Andrzej B. Czulda

- Scenariusz tylko pod dyktando? -
 

Prezydent Janusz Pęcherz przyjął propozycję, złożył obietnicę a później wycofał się z uzgodnień. Pretekst – brak pieniędzy w budżecie i konieczność dokonania zmian w scenariuszu. Andrzej Czulda – znany reżyser i scenarzysta oraz Marek Truszkowski – dziennikarz – uważają, że powody są zupełnie inne a zachowanie władz miasta uważają, delikatnie rzecz ujmując, za niepoważne.
Janusz Pęcherz wielokrotnie podejmował w swoim gabinecie znanego łódzkiego reżysera i scenarzystę Andrzeja B.Czuldę. Rozmowy dotyczyły realizacji profesjonalnego filmu o Kaliszu. Reżyser wyszedł z taką propozycją do władz miasta, bowiem 17 lat temu nakręcił o Kaliszu film pod tytułem „Kalisz przez wieki”. Film otrzymał w 1990 roku nagrodę Europejskiej Federacji Prasy Turystycznej na XXVII Międzynarodowym Festiwalu Filmów Krótkometrażowych w Krakowie.
Dziennikarka Bożena szal wówczas napisała ,,… Kilka miesięcy temu zrodził się jednak pomysł zupełnie inny – z pozoru może trochę szatański – aby 1800 lat historii Kalisza zamknąć w ... 30 minutach. Z prostego rachunku jasno wynika, iż na jedną minutę przypadałoby tutaj niemal całe stulecie. Takiej sztuczki można dokonać albo za sprawą sił nadprzyrodzonych albo przy pomocy... kamery filmowej.” “... Autorzy pokazali w filmie to wszystko z czego Kalisz może być dumny – a więc najpiękniejsze stare dzielnice, najciekawsze gmachy, najcenniejsze zabytki i dzieła sztuki. Na tym tle toczy się barwna opowieść o przeszłości miasta, eksponująca nie tylko najchlubniejsze ale i najdramatyczniejsze wydarzenia historyczne, a także najwybitniejsze postacie związane z Kaliszem.” “...W sumie powstał film ciekawy i potrzebny, zrobiony rzetelnie i na określonym profesjonalnym poziomie. Film świadomie eksponujący Kalisz od najlepszej strony, a jednak niewypaczający prawdy o mieście. Po premierze kaliszanie zgodnie twierdzili, iż film uświadomił im wiele niedostrzeganych dotąd walorów miasta, goście natomiast zapewniali, że dostarczył im sporo atrakcyjnie podanej wiedzy o najstarszym mieście Polski. I o to chyba chodziło...”
- Po 17 latach zrodził się pomysł, żeby pokazać, jak Kalisz wygląda dzisiaj, co zmieniło się i w jakim kierunku miasto zmierza – opowiada Marek Truszkowski. – Andrzej zaraził tym pomysłem władze miasta Kalisza i prezydent Janusz Pęcherz obiecał wygospodarować pieniądze na realizację.
Koszt nakręcenia filmu oszacowano na 100 tysięcy złotych.
- Ta kwota została zaakceptowana przez prezydenta, bo rzeczywiście nie była wygórowana i film powstałby po tzw. kosztach. Pieniądze potrzebne były na opłacenie helikoptera, pobytu ekipy filmowej w Kaliszu i pracy nad montażem – mówi Truszkowski.
Po akceptacji przez prezydenta pomysłu powstał zarys scenariusza, przygotowany przez Bożenę Szal, Czuldę i Truszkowskiego. W tym samym czasie w lokalnej telewizji emitowano po wielokroć wywiad z Andrzejem Czuldą o planowanym przedsięwzięciu i jego wcześniejszym filmie o Kaliszu.
Tymczasem niespodziewanie do dyrektora Wytwórni Filmów Oświatowych i Programów Edukacyjnych w Łodzi trafiło pismo podpisane przez Janusza Pęcherza. Prezydent Kalisza podziękował za propozycję zrealizowania filmu, zapewnił, że nazwisko realizatora gwarantuje najwyższy i profesjonalny poziom, ale… jednocześnie poinformował, że w budżecie miasta nie ma pieniędzy na ten cel. Zapewnił jednak, że od zamysłu nie odstąpi, pieniądze pozyska od prywatnego sponsora, ale scenariusz, jak raczył zauważyć prezydent Pęcherz, wymaga istotnych zmian.
- Jakich zmian? – pytają zdumieni Czulda i Truszkowski. –Przecież nie ma scenariusza a jedynie notatki sporządzone odręcznie i nikt poza nami ich jeszcze nie czytał?
Czulda już zapowiada, że nie zgodzi się na przygotowanie filmu promocyjnego o władzach miasta w kontekście rzekomego rozwoju miasta. – To miał być film profesjonalny, wystawiany na konkursach a nie reklamówka osiągnięć obecnej ekipy, którą w formie płyt DVD ktoś będzie wręczał odwiedzającym Kalisz. – komentuje Truszkowski, który podejrzewa też, że – skoro mowa o prywatnym inwestorze, to być może ktoś inny ma ochotę zrobić film. Przecież wiadomo, że syn najbliższego współpracownika prezydenta prowadzi firmę, w której także wykonywane są filmy reklamowe.
Jak choćby ten o samochodach opla, nakręcony w Kaliszu.
Nasza gazeta dowiedziała się, że podobna kwota do zaplanowanej na produkcję filmu, bo ponoć 100 tysięcy zł, trafi z budżetu miasta do Kaliskiego Inkubatora Przedsiębiorczości, rzekomo na promocję. Przypomnijmy więc, o czym wcześniej pisaliśmy, że NIK ujawnił w tej instytucji olbrzymie nieprawidłowości finansowe. Należy także przypomnieć, że w radzie nadzorczej KIP-u zasiada wiceprezydent Daniel Sztandera.

Ewa Bąkowska


Andrzej B. Czulda, syn byłego więźnia KL Auschwitz, urodził się w roku 1951. Jest absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Od 1979 roku pracuje w Wytwórni Filmów Oświatowych w Łodzi. Współpracował z wieloma wybitnymi twórcami filmów oświatowych i dokumentalnych, między innymi z Janem Jakubem Kolskim, Leszkiem Skrzydło, Andrzejem Sapiją. Jako samodzielny reżyser zadebiutował w 1984 roku. Od tego czasu realizuje już tylko produkcje na podstawie własnych scenariuszy. Tematyka jego filmów najczęściej dotyka historii, kultury i sztuki. W latach 1997-2002 był ekspertem w Agencji Produkcji Filmowej przy Komitecie Kinematografii. Członek SFP, ZAiKS, ZAPA.

 

 

 


Project by Betinho
Wszelkie prawa zastrzeżone