- Na planie wśród nagrobków -
Nocą i za dnia, z ziemi i z wysokości 68
metrów: tak zobaczymy Stary Cmentarz przy Ogrodowej. Za niecały
miesiąc do zabytkowej nekropolii wkroczy ekipa filmowa z Wytwórni
Filmów Oświatowych i nakręci dokument o wielokulturowej Łodzi.
"Nekropolis" w reżyserii Andrzeja Czuldy -
łódzkiego reżysera-dokumentalisty, który zasłynął m.in. cyklem
portretów zabytkowego Krakowa - to jeden z sześciu projektów,
nagrodzonych w miejskim konkursie na film o Łodzi. Od władz
realizatorzy dostali 128 tys. zł, resztę z 200 tys. zł niezbędnych
na realizację dały różne instytucje.
Zdjęcia rozpoczną się w październiku i potrwają 12 dni. - Z początku
myślałem o filmowaniu architektury - tłumaczy reżyser. - Pokażemy
nie tylko pomniki, ale również tych, którzy tworzyli potęgę Łodzi.
Chcemy sfilmować blisko 80 nagrobków, także pałace, a narrację
historyczną urozmaicić fabularyzowanymi scenami.
Ostatni klaps padnie w dniu Wszystkich Świętych. - Rozstawimy
najwyższy strażacki podnośnik i pokażemy cmentarz z góry.
Rozświetlony zniczami, pełen ludzi będzie się świetnie prezentował -
ocenia Andrzej Czulda. Autorem zdjęć będzie Jacek Siwecki,
kierownikiem produkcji - Krzysztof Sułek. Premiery 45-minutowego
filmu można spodziewać się na początku przyszłego roku, w Muzeum
Kinematografii. Potem "Nekropolis" ukaże się na płytach (w kilku
wersjach językowych) i być może w telewizji. - Obraz ma reklamować
miasto, a także przyspieszyć konserwację najważniejszych obiektów
cmentarza - tłumaczy senator Maciej Grubski, który pomaga filmowcom.
- Premiera to dobra okazja, by zwrócić uwagę na zaniedbania, dlatego
w tym samym czasie będzie ogłoszony konkurs na renowację zabytków.
Odnowienie samego mauzoleum Karola Scheiblera ma kosztować ok. 2 mln
zł rocznie, ale są to niezbędne działania. Warto, by cały ten
kompleks uczynić atrakcyjnym turystycznie.
Monika Wasilewska
|