- "Nekropolis" w parlamencie -
Nie ma
wielkich szans, aby film "Nekropolis", prezentujący zabytki
Starego Cmentarza przy Ogrodowej, stał się materiałem promocyjnym
miasta. Zamiast turystów czy znamienitych gości odwiedzających Łódź
obejrzą go senatorowie i może posłowie.
Wiesława Zewald,
wiceprezydent Łodzi, w piśmie do senatora Platformy Obywatelskiej
Macieja Grubskiego napisała, że "jest ogromnym zaszczytem
przedstawienie produkcji w tak prestiżowym kręgu". Złożyła
też senatorowi "serdeczne gratulacje", że będzie miał
okazję pokazać film w Senacie.
Pismo pani wiceprezydent to
odpowiedź na zaproszenie dla władz Łodzi na projekcję do Senatu,
które wysłał Maciej Grubski. - Słowa, słowa, słowa, które nic
nie znaczą - mówi senator PO. - Oczekuję od władz konkretnego działania,
czyli promowania miasta z pomocą tego filmu.
"Nekropolis" łodzianina
Andrzeja Czuldy to film dokumentalny o zabytkach Starego Cmentarza i
fabrykanckich rodach XIX-wiecznej Łodzi. W założeniach twórcy i
producenta - Wytwórni Filmów Oświatowych - miał być materiałem
promocyjnym miasta. Ale biuro promocji musi znaleźć pieniądze na
skopiowanie filmu na płyty DVD w kilku wersjach językowych. Płyty
miały dostawać delegacje odwiedzające miasto, można by je
sprzedawać turystom.
Kopii nie będzie, mimo zabiegów senatora
Grubskiego, który monitował w tej sprawie u byłego prezydenta
Jerzego Kropiwnickiego i teraz u Tomasza Sadzyńskiego. Za każdym
razem dostaje odpowiedź: miasto chętnie odkupi kopie filmu na płytach,
ale pieniędzy na ich dalsze kopiowanie nie ma.
Monika Pawlak
|